Aktualności

Areszt dla nietrzeźwego kierowcy jeżdżącego na zakazie

Data publikacji 16.08.2018

Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie 63-latek z gminy Kazimierz Dolny. Mężczyzna mimo obowiązującego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, dwukrotnie w ciągu kilku dni został zatrzymany za jazdę pod wpływem alkoholu. Za pierwszym razem w Kazimierzu Dolnym omal nie rozjechał idącego chodnikiem turysty, za drugim razem wjechał w ogrodzenie posesji w Zbędowicach, a następnie próbował uciekać. Dzięki postawie obywateli oraz działaniom funkcjonariuszy z Kazimierza Dolnego został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. We wtorek Sąd aresztował mężczyznę na trzy miesiące.

   Dbając o poprawę bezpieczeństwa na drogach powiatu puławskiego, policjanci wspólnie z prokuraturą i Sądem podjęli zdecydowane działania zmierzające do wyeliminowania z ruchu nieodpowiedzialnych kierowców. W tym tygodniu zarzuty za kierowanie pojazdem mechanicznym usłyszało kilku kierowców i muszą się oni liczyć z surowymi konsekwencjami, w przypadku tzw. recydywistów nawet takimi jak 63-latek pochodzący z gminy Kazimierz Dolny.

    Mężczyzna, o którym mowa, dwukrotnie w ciągu kilku dni został zatrzymany przez kazimierskich funkcjonariuszy za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Pierwsze zgłoszenie pochodziło z 7 sierpnia. Tego dnia, w Kazimierzu Dolnym 63-latek, kierując mercedesem omal nie rozjechał turysty idącego chodnikiem. Mężczyzna zareagował błyskawicznie, zabierając kierowcy kluczyki i uniemożliwiając mu dalszą jazdę, a następnie powiadomił policję. Badanie wykazało, że kierowca mercedesa ma ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu, a samochód został odholowany. Dodatkowo okazało się, że kierowca był już karany za jazdę po alkoholu i obecnie obowiązuje go sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

    Do kolejnego zdarzenia doszło 13 sierpnia. Policjanci otrzymali informację, że kierowca samochodu osobowego, cofając uderzył w bramę posesji w Zbędowicach, a następnie odjechał. Szybko skojarzyli, kto mógł kierować samochodem. Ich podejrzenia okazały się słuszne, gdy zgłaszająca przekazała informację, że sprawca kolizji porusza się mercedesem. Policjanci podjęli działania. Mimo, że kierowca próbował uciekać, to został przez nich zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Jak się okazało, wykupił samochód z płatnego parkingu i ponownie wsiadł za kierownicę pod wpływem alkoholu. Tym razem miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. na podstawie zgromadzonych w sprawie dowodów, policjanci skierowali do prokuratury wniosek o zastosowanie wobec mężczyzny środka zapobiegawczego w postaci tymczasowo aresztowania. We wtorek puławski Sąd przychylił się do wniosku policji oraz prokuratury i zastosował wobec 63-latka środek zapobiegawczy. Najbliższe trzy miesiące nieodpowiedzialny kierowca spędzi w areszcie tymczasowym.

E.R.K

Powrót na górę strony