Aktualności

Podsumowanie długiego weekendu

Data publikacji 04.06.2018

Liczne działania policji puławskiej podejmowane na rzecz poprawy bezpieczeństwa na drogach przyniosły efekt i tegoroczny weekend majowo – czerwcowy można zaliczyć do bezpiecznych. Na drogach powiatu puławskiego nie doszło do żadnego wypadku, odnotowano 11 kolizji. Na podwójnym gazie wpadło 3 kierowców. Funkcjonariusze przeprowadzili 575 kontroli stanu trzeźwości.

Więcej policjantów na drogach, liczne apele i działania profilaktyczne przyczyniły się do tego, że miniony długi weekend na terenie powiatu puławskiego upłynął w miarę bezpiecznie. Podczas działań funkcjonariusze kontrolowali stan trzeźwości kierujących oraz prędkość z jaką się poruszali. Sprawdzali czy wszyscy podróżujący mają zapięte pasy bezpieczeństwa, a dzieci są przewożone w fotelikach. Zwracali również uwagę na stan techniczny pojazdów. 

W okresie od 30 maja do 3 czerwca b.r. na terenie powiatu puławskiego doszło do 11 kolizji, nie odnotowano żadnego wypadku. Policjanci zatrzymali 3 nietrzeźwych kierujących, przeprowadzili 575 kontroli stanu trzeźwości.

Niektóre zdarzenia, tak jak piątkowa kolizja we Wronowie wyglądały poważnie, ale na szczęście skończyło się na ogólnych potłuczeniach. We wspomnianym Wronowie, kierowca hondy CR-V, 41-latek z gminy Wysokie, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącą hondą civic , którą kierował 21-latek z powiatu zamojskiego. Obaj kierowcy byli trzeźwi. Uczestnicy zdarzenia, po badaniach wyszli ze szpitala.

W dniu 3 czerwca, na terenie powiatu puławskiego prowadzona była również akcja „Prędkość”. Jej celem było przede wszystkim dyscyplinowanie kierowców, którzy przekraczają dozwoloną prędkość i nagminnie łamią przepisy drogowe, co jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych. W ramach akcji policjanci zatrzymali 58 kierowców, którzy przekroczyli dopuszczalną prędkość. Zatrzymano również dwóch kierowców, którzy w terenie zabudowanym jechali z prędkością o ponad 50 km/h większą niż dopuszczalna. Jednym z kierowców był motocyklista, który jak się okazało, w ogóle nie miał uprawnień do kierowania. 

E.R.K.

Powrót na górę strony