Poszukiwany trzema nakazami wpadł jadąc na zakazie
Policjanci z posterunku w Kazimierzu Dolnym zatrzymali 44-latka z Radomia, który kierował mazdą mimo aktywnego zakazu sądu. Okazało się także, że był poszukiwany przez trzy instytucje, m.in. do odbycia kary pozbawienia wolności. Trafił już do zakładu karnego.
W piątek w nocy policjanci z kazimierskiego posterunku, w trakcie służby patrolowej, zauważyli jadącą do Kazimierza Dolnego mazdę, której kierowca nie trzymał toru jazdy. Funkcjonariusze, podejrzewając, że kierowca może być nietrzeźwy, zatrzymali go do kontroli.
Jak się okazało, kierujący samochodem 44-latek z Radomia był trzeźwy. Policjantom powiedział, że jechał krzywo ponieważ szukał w nawigacji właściwej drogi. Po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnych systemach, na jaw wyszło natomiast, że nie ma prawa jazdy bowiem zostało mu ono zatrzymane za popełnione wcześniej przestępstwo i obowiązuje go sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
Ponadto 44-latek był poszukiwany trzema podstawami prawnymi – m.in. do odbycia kary pozbawienia wolności i ustalenia miejsca pobytu. Mężczyzna trafił już do zakładu karnego. Odpowie także za kierowanie samochodem wbrew zakazowi sądu. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu za to kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
E.R.K.